Przed meczem ze Stellą Lubomierz. Maksymilian Denis
27 września 2016
Pierwszy zespół
Po meczu z Lotnikiem Jeżów Sudecki i zaraz przed pojedynkiem ze Stellą Lubomierz rozmawiamy z Maksymilianem Denisem.
Nie możemy o to nie zapytać. Co się stało w Jeżowie ?
No cóż, mówiąc delikatnie daliśmy ciała. Przegraliśmy mecz derbowy z zespołem Lotnika, który nie miał ostatnio dobrej passy.
Jesteśmy strasznie zawiedzeni tą porażką i wstyd nam, że nie zaprezentowaliśmy się tak jak powinniśmy i jak potrafimy.
Pozostaje mi tylko pogratulować chłopakom z Jeżowa ogromnego zaangażowania i obiecuję, że rewanż z naszej strony będzie wyglądał o niebo lepiej.
Po meczu w szatni było gorąco ?
Tak, padło kilka ostrych słów i odbyliśmy wszyscy męską rozmowę na temat tego co się działo na boisku.
Jesteśmy młodym zespołem co nie zwalnia nas z obowiązku prezentowania odpowiedniej jakości i zdobywania punktów.
Wiemy na co nas stać i tym bardziej byliśmy rozgoryczeni, że to spotkanie nie poszło po naszej myśli.
Jutro pierwsza szansa na rehabilitacje. Gramy w Lubomierzu ze Stellą, która mimo iż występuję ligę niżej od Was raczej nie będzie łatwym przeciwnikiem. Jakiego pojedynku się spodziewasz?
Stella to zespół, który dobrze się spisuje w tym sezonie, mając w zespole kilku dobrych zawodników takich jak np. Mariusz Malarowski. Na pewno do tego spotkania podejdą z ogromną determinacją i zaangażowaniem.
My również nie zamierzamy lekceważyć naszego jutrzejszego przeciwnika i jedziemy tam po zwycięstwo. Chcemy jak naszybciej zmazać plamę z naszego ostatniego występu i zaprezentować się jak najlepiej.
W związku z porażką w sobotnim meczu trener wprowadzi kilka nazwijmy to “nowości” o co chodzi? jak przyjęła to szatnia ?
Szczerze mówiąc uważam to za bardzo fajny pomysł, chodzi o to że każdy z nas raz w miesiącu ma wziąć udział w treningu wybranej drużyny młodzieżowej naszego klubu, czy to jako asystent czy jako czynny uczestnik treningu.
Myślę że każdy z nas przyjął tą inicjatywę dość entuzjastycznie. Będzie to możliwość poznania się z młodszymi zawodnikami i zaobserwowania ich radości z gry a także determinacji co wpłynie na nas pozytywnie.
Rozmawiał Konrad Ambroży
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!